Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dwieście lat od śmierci Franciszka Karpińskiego

Dodano: 09/09/2025 - Nr 37 z 10 września 2025

200 lat temu, 16 września 1825 roku, zmarł Franciszek Karpiński, poeta, pamiętnikarz, dramatopisarz. Żył na przełomie dwóch epok – oświecenia i romantyzmu, a widział i doświadczył najtrudniejszego losu ojczyzny: trzech rozbiorów, chwili glorii za epoki napoleońskiej i ponownego upadku. Wysyłał swoje utwory biskupowi Naruszewiczowi i księciu Adamowi Czartoryskiemu – ten drugi zresztą ofiarował mu stanowisko sekretarza interesów politycznych. Dla nas jednak najważniejsze jest to, co nam zostawił jako spuściznę literacką. Trzeba w niej zauważyć na pewno znakomity pamiętnik z epoki, ale na pierwszym miejscu będą „Śpiewy Nabożne”, które drukiem ukazały się w roku 1792 u bazylianów w Supraślu. W tym zbiorze oryginalnych pieśni i przekładów psalmów znalazły się też znane wszystkim: „Kiedy ranne wstają zorze”, „Wszystkie nasze dzienne sprawy” czy wreszcie „Pieśń o Narodzeniu Pańskim”. Ta ostatnia, znana jako kolęda „Bóg się rodzi”, to prawdziwe arcydzieło. Perła, która znajduje się w 

     
48%
pozostało do przeczytania: 52%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze