Kurtuazja zamiast konkretów
Mówi się, że papier przyjmie wszystko. Można więc zapisać masę deklaracji i zapewnień. Najlepiej ogólnych, by potem nikomu nie przyszło do głowy rozliczać z ich realizacji. Tak jest z podpisanym w maju traktatem francusko-polskim, uwzględniającym m.in. sprawy obronności. Sporo w nim frazesów, mało za to konkretów. Wbrew rządowemu przekazowi, trudno uznać go za przełomowy.
Bezpieczeństwo i obronność to jeden z kilku obszarów podjętych w dokumencie, podpisanym przez premiera Donalda Tuska i prezydenta Francji Emmanuela Macrona na początku miesiąca w Nancy. Pozostałe to m.in. współpraca w ramach UE, polityka zagraniczna czy współpraca gospodarcza, przemysłowa i cyfrowa. Ogółem sporządzono 19 artykułów. Każda ze stron może wypowiedzieć traktat w dowolnym momencie.
Dominacja ogólników
„Od dziś Francja i Polska będą mogły naprawdę liczyć na siebie w każdej sytuacji (…). Dajemy sobie wzajemne gwarancje bezpieczeństwa i możecie być państwo pewni, że intencją
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


