Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Goliat i Tereska. Rubikon czy „rubikoń”?

Dodano: 12/07/2016 - Nr 28 z 13 lipca 2016
„Gadał dziad do obrazu, a obraz doń ani razu” – to staropolskie określenie pasuje do bytowania w czasach Brexitu. Dziad to obywatele wielu krajów UE, którzy w różny sposób okazywali swoje zniecierpliwienie wobec instytucji unijnych. Obraz zaś to właśnie owe nadęte unijne, za przeproszeniem, organy, które wyniośle milczą w odpowiedzi na pytania stawiane przez dziada. Choć prawdę mówiąc, bardziej niż słowo „obraz” pasuje tu inne – „karykatura”. Po Brexicie ‒ i tu znów polskie powiedzenie ‒ unijna „góra urodziła mysz”. Ale żeby jednak było choć trochę „internacjonalnie” ‒ jesteśmy w UE, to wypada – przypomnę słynną frazę prezydenta Francji Jacques’a Chiraca. Zirytowany Polską, która cały czas czegoś się domagała, powiedział, że nie skorzystaliśmy z okazji, aby siedzieć cicho... Dziś z tej okazji nie skorzystała Jej Wysokość Unia Europejska, która po brytyjskim referendum zamiast wziąć, co oczywiste, całą winę na siebie, posypać głowę popiołem, uderzyć się w brukselskie
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze