Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Hybrydowy pokój Putina, czyli druga faza wojny syryjskiej

Dodano: 03/05/2016 - Nr 18 z 4 maja 2016
Odtrąbiony w połowie marca przez prezydenta Rosji odwrót głównych sił z Syrii okazał się – co było do przewidzenia – oszustwem. Moskwa nie tylko pozostaje ważnym graczem na froncie, ale nawet zwiększa swój udział w walkach, co widać było pod Palmyrą, a teraz pod Aleppo. Wszystko wskazuje na to, że na najbliższe tygodnie Asad, Rosjanie i Irańczycy szykują ofensywę, która ma ostatecznie zmienić losy wojny Połowa marca, Noworosyjsk, trzy dni po zaskakującej deklaracji Władimira Putina o „wypełnieniu misji” w Syrii. Z portu wojennego wypływa „Jauza” – wielki statek wykorzystywany przez wojsko do celów transportowych. Kierunek: Tartus. Zaraz potem dwa okręty desantowe – „Cezar Kunikow” i „Saratow” – używane do transportu żołnierzy i sprzętu. Na trasie słynnego „syryjskiego ekspresu”, czyli połączenia morskiego Noworosyjsk–Sewastopol–Tartus, nasila się ruch. I to wcale nie w stronę Rosji… Jak pisze publicysta Anton Oriech, Putin, który na Ukrainie spopularyzował termin „
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze