Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Coś takiego nie powinno się zdarzyć

Dodano: 08/03/2016 - Nr 10 z 9 marca 2016
W piątek 4 marca na autostradzie A4 doszło do groźnego wypadku z udziałem Andrzeja Dudy. Podczas podróży do Karpacza w okolicach Lewina Brzeskiego k. Opola tylna opona prezydenckiej limuzyny dosłownie eksplodowała. Zdaniem fachowców taka sytuacja nie powinna się zdarzyć. Teraz zagadkę tę będą rozwiązywać prokuratorzy i funkcjonariusze BOR-u Całe zajście na autostradzie widział i opisał Marcin Kędryna, jeden z prezydenckich urzędników, prowadzący blog 3neg.pl. „W pewnym momencie kierowca [nie pamiętam jak] zasygnalizował, że się coś dzieje. Podniosłem wzrok i zobaczyłem, że z beemki (BMW 7 – samochód, którym poruszał się prezydent – przyp. red.) lecą kawałki gumy. Samochód traci stabilność. Ściąga go w prawo. Kierowca kontruje. Łapie lewymi kołami trawę. Spod kół lecą kamienie. Zjeżdża z trawy. Ściąga go znowu w prawo. Kierowcy znowu się udaje z tego wyjść. Prawie. Opony już chyba nie ma. Auto wylatuje z drogi i tyłem wpada do płytkiego rowu” – czytamy na blogu.
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze