Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Krzyczą, bo stracili miliony

Dodano: 02/02/2016 - Nr 5 z 3 lutego 2016
Ponad pół miliarda złotych z publicznych pieniędzy wpłynęło do „Newsweeka”, „Polityki” i „Gazety Wyborczej” w czasie rządów PO–PSL. Na tę sumę składają się pieniądze wydane na reklamy i prenumeratę, która w sumie wyniosła kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy dla każdego z tych tytułów. Pisma Tomasza Lisa, Jerzego Baczyńskiego i Adama Michnika były prenumerowane niemal przez wszystkie publiczne instytucje, począwszy od ministerstw, a kończąc na powiatowych komendach straży pożarnej „Proszę: wykupcie prenumeratę, bo w ten sposób też bronicie demokracji. Serio, sytuacja »Gazety Wyborczej« jest finansowo trudna, a może być jeszcze gorzej” – napisał 14 grudnia 2015 r. na Facebooku publicysta „GW” Piotr Pacewicz. „Jeszcze gorzej” to odpływ publicznych pieniędzy z reklam i prenumeraty. I to nie tylko dla gazety Adama Michnika, lecz także dla kierowanego przez Tomasza Lisa „Newsweeka” czy „Polityki” Jerzego Baczyńskiego. Oraz innych mediów, które przez minione osiem lat
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze