Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Różowy symbol dobrobytu

FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, FACEBOOK
FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, FACEBOOK
Dodano: 03/12/2024 - Nr 49 z 04 grudnia 2024

„Flaming szepcze głosem błogim: / – Piękny dziób mam, szyję, nogi. / Jestem smukły i przystojny. / Los był dla mnie bardzo hojny” – czytam w książeczce „Na Safari”, do której wierszyki napisała Grażyna Wasilewicz. I gdy chciałem powiedzieć córeczce jakąś ciekawostkę o flamingach, doszło do mnie, że… nic o nich nie wiem. 

Pierwszym i oczywistym skojarzeniem z flamingiem, które ma moje pokolenie, to oczywiście Floryda. Wszak chyba każdy kojarzy czołówkę „Policjantów z Miami”, czyli serialu, który przez lata kształtował nad Wisłą obraz Stanów Zjednoczonych. Jak się okazuje, ścieżka ta wiedzie na manowce. Owszem, flamingi są ptakiem powszechnie kojarzonym z Florydą, ale sprawa jest jednak dość zagmatwana. Po pierwsze, stado z czołówki „Miami Vice” to stado półhodowlane. Zresztą jedno z najbardziej znanych na świecie. Wszystko dzięki rozmachowi Josepha Early Widenera, miliardera i filantropa. Człowiek ten był bardzo bogaty. Dość powiedzieć, że był on twórcą i założycielem

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze