Symbol świętego Marcina
Listopad to miesiąc zawłaszczony przez indyki. To one są bohaterami mediów. Odwiedzają Biały Dom. Szaleństwo przy okazji Dnia Dziękczynienia jest jednak sztuczne. W 1621 roku załoga Mayflower nie miała do dyspozycji indyków, tylko dzikie gęsi. To oznacza, że rację ma polskie przysłowie, które mawia, że na św. Marcina najlepsza gęsina.
Ś
więty Marcin to od ponad 1400 lat szanowany katolicki święty. Urodził się w pogańskiej rodzinie rzymskiego legionisty w 336 roku. Już jego imię sugeruje pochodzenie. W dosłownym tłumaczeniu oznaczało małego Marsa. Marcin już w młodym wieku chciał zostać katechumenem, ale rodzice wybrali dla niego karierę żołnierza. Wstąpił do wojska i kontrolował nocną pracę wartowników. W czasie jednej z misji spotkał biedaka, któremu oddał część swojego płaszcza. Następnej nocy żołnierzowi przyśnił się Jezus odziany w jego płaszcz. Kariera Marcina w wojsku była skończona. Nim jednak odszedł, został posądzony o tchórzostwo. Wtedy żołnierz
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



