Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Gwałt nam się należał

Dodano: 14/07/2015 - Nr 28 z 15 lipca 2015
Jednym z najczęstszych tłumaczeń gwałcicieli jest to, że ofiara sprowokowała agresora. Winne było jej zachowanie, ubiór albo sama płeć. Ten prymitywny sposób widzenia świata często miał pewne uznanie społeczne wynikające z przeświadczenia, że nie wszyscy ludzie zasłużyli na te same prawa. Po cichu mówiono: „Puszczalska była, więc co się dziwić?”. Tak jakby prawa człowieka zależały od tego, czy jest mniej czy bardziej grzeszny. Czytam z przerażeniem oświadczenie Sądu Okręgowego w Warszawie, który broni niemożliwego do obrony wyroku w sprawie filmu „Córka”. Sąd uznał, że doszło do poważnego naruszenia dóbr osobistych autorów zdjęć użytych w filmie przez to, że ich nazwiska znalazły się na okładce filmu. Oczywiście zgodnie z polskim prawem należy pokazać, jakie szkody zostały wyrządzone, i autorzy to pokazali. Jedną ze szkód było wycofanie się Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej z dotacji do filmu o Misiu Uszatku, produkowanego przez któregoś z tych gentlemanów. Nie
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze