Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sova i przyjaciele Wersja rumuńska

Dodano: 16/06/2015 - Nr 24 z 17 czerwca 2015
Nepotyzm i korupcja górą w Rumunii, przynajmniej na razie. Mimo zapowiedzi głębokich zmian, jaką był zaskakujący wynik grudniowych wyborów prezydenckich. Dysponując parlamentarną większością, premier Viktor Ponta skutecznie unika odpowiedzialności karnej. Gorzej, że walcząc z opozycją i prezydentem rządzący postkomuniści mogą skutecznie sparaliżować całą walkę z korupcją w Rumunii Jeszcze 2 marca premier Ponta zadeklarował, że gdyby otwarto przeciwko niemu dochodzenie kryminalne, sam zrezygnuje. Kiedy 5 czerwca usłyszał zarzuty w siedzibie Narodowej Dyrekcji Antykorupcyjnej (DNA), oświadczył, że „nie istnieje alternatywa dla obecnego rządu”, że oskarżenia przeciwko niemu są motywowane politycznie, a on sam jest ofiarą „próby zamachu stanu” zorganizowanego przez opozycję we współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Gorący czerwiec Viktor Ponta zyskał status podejrzanego w śledztwie korupcyjnym, prowadzonym przeciwko senatorowi rządzącej PSD Danowi Sovie. 5 czerwca DNA
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze