Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czy pamiętamy, skąd jest czerwiec?

FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, PIXABAY
FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, PIXABAY
Dodano: 28/05/2024 - Nr 22 z 29 maja 2024

To będzie trudny tekst dla mężczyzn. Wszak gdzie kobiety widzą bananowy, bursztynowy, cytrynowy, szafranowy i złoty, oni widzą po prostu żółty. Tym bardziej więc niewiele im powie nazwa czerwień koszenilowa. Był jednak czas, gdy ludzie z naszego kontynentu daliby się pokroić za gram barwnika w tym kolorze. Wszystko przez niewielkie owady.  To one sprawiły, że moda na czerwień i purpurę była możliwa. 

W moim najbrzydszym na ul. Kwiatowej ogrodzie zakwitły pierwsze kwiaty. Uważam to za spory sukces, bo nagie ślimaki bardzo starają się zwalczyć wszystko, co zasadziła ludzka ręka. W każdym razie zakwitły też czerwone róże. Na łąkach z kolei pojawiły się maki. Kolor czerwony zawsze wygląda szlachetnie. Kojarzy się z jednej strony z krwią i cierpieniem, ale z drugiej – z miłością i zakochaniem. Z tych uczuć Polacy wywodzą też źródło naszej biało-czerwonej flagi. Czas jednak przekuć ten romantyczny balon. 

Czerwiec w czerwcu

Nazwa koloru czerwonego w języku polskim

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze