Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Manipulacja na króciutką metę

Dodano: 19/05/2015 - Nr 20 z 20 maja 2015
To, co gubi Bronisława Komorowskiego i jego obóz, to przekonanie, że telewizja ma decydujący wpływ na sposób myślenia Polaków. To dlatego po debacie w TVP politycy PO odzyskali butę i pewność zwycięstwa. Nic bardziej błędnego – utracili już monopol na przekaz docierający do większości Polaków. A dzięki temu, że go utracili, i że tego wciąż nie dostrzegają – przegrywają Kampania wyborcza w Polsce po ośmiu latach rządów PO w mediach przebiega w komfortowych dla władzy warunkach. Bronisław Komorowski konsekwentnie zgadza się rozmawiać tylko z dziennikarzami mediów podporządkowanych PO-PSL, ignorując możliwość spotkania z dziennikarzami niezależnymi. To oczywiście pogwałcenie wolności słowa, jako najwyższy urzędnik państwowy ma obowiązek rozmawiać z dziennikarzami różnych opcji, ale nikt w III RP nie przejmuje się przecież klasycznymi standardami demokratycznymi. Debata w TVP pod pozorem „rzetelności i obiektywizmu” także więc wpisywała się w reguły systemu. Nie było
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze