Tu jest ich nowy dom

– Jestem z pochodzenia Polakiem, zawsze chciałem tu wrócić. Chcę otrzymać obywatelstwo i należeć do tego społeczeństwa – mówi Andrzej, jeden z Polaków ewakuowanych z Donbasu. O powrocie na Ukrainę nie myśli. – Nie mam do czego, nie mam po co. Powrót nie ma sensu W połowie stycznia polski rząd ewakuował z Donbasu 192 osoby polskiego pochodzenia. Zamieszkali oni w Ośrodku Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach i w Kompleksie Recepcyjno-Wypoczynkowym w Łańsku. Program adaptacji dla ewakuowanych Ośrodek w Rybakach położony jest w środku lasu, nad Jeziorem Łańskim. Cisza i spokój warmińskiej wsi kontrastują z hukiem wyrzutni rakietowych, które jeszcze niedawno stały pod samymi oknami ukraińskich domów kilku ewakuowanych. Niektórzy po pierwszej nocy w nowym miejscu nie mogli uwierzyć, że nie zbudziły ich wybuchające bomby. W Rybakach zakwaterowano ponad 150 osób. Polacy z Donbasu mają zapewnione zarówno utrzymanie jak i edukację. Codziennie odbywają się lekcje języka