Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Co kryje teczka wiceprezesa PKO BP

Dodano: 04/03/2015 - Nr 9 z 4 marca 2015
Wywiad PRL chciał zwerbować do współpracy Jarosława Myjaka, oferując mu m.in. pomoc finansową podczas studiów w Kanadzie. Przyszły menedżer nie otrzymał jednak wizy, odmówił też podpisania zobowiązania do współpracy Ta sprawa niespełna dziesięć lat temu wstrząsnęła polską bankowością. Pod koniec 2006 r. Jarosław Myjak został odwołany z zarządu PKO BP w związku z podejrzeniem o współpracę z PRL-owskimi służbami specjalnymi. Wówczas skierował sprawę do sądu i wygrał. Bank musiał przeprosić go na łamach ogólnopolskich dzienników. Korzystny dla Myjaka wyrok opierał się na opinii Rzecznika Interesu Publicznego, który stwierdził, że nie skłamał on w oświadczeniu lustracyjnym, twierdząc, że nie był tajnym współpracownikiem PRL-owskich służb specjalnych. W efekcie pod koniec 2008 r. menedżer wrócił do zarządu banku kontrolowanego przez państwo. Zasiada tam do dziś w randze wiceprezesa. Nikt jednak nie ujawnił, co faktycznie kryją materiały zgromadzone na jego temat w
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze