Bomby nad Monte Cassino
Rankiem 15 lutego 1944 roku nad pięknym, benedyktyńskim klasztorem na Monte Cassino wzeszło słońce. Nagle poranną ciszę przerwał huk zbliżających się amerykańskich samolotów bombowych. Nad klasztor nadlatywały 143 czterosilnikowe bombowce, superfortece B-17. W górę podnieśli głowy żołnierze alianccy czekający na nalot, a także cywile, którzy schronili się pod grubymi, klasztornymi murami. Niemieccy żołnierze wskoczyli do bunkrów i stanowisk wykutych w skałach w pobliżu budowli. O godzinie 9.45 bomby zaczęły spadać w dół. Wszystko zarejestrowało kilkanaście, doskonale rozmieszczonych, amerykańskich kamer. Jednak na filmie nie słychać ani krzyku przerażonych ludzi, ani okrzyków radości żołnierzy alianckich. Gejzery pyłu i dymu stworzyły jedyny w swoim rodzaju „spektakl” wojenny, który natychmiast uznano za olbrzymi błąd taktyczny aliantów oraz barbarzyński akt zniszczenia cennego skarbu kultury europejskiej.
Kamery reporterów z amerykańskiej kroniki filmowej nagrały najpierw



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Polska walcząca o narodowe, a nie niemieckie interesy, w której dzieci uczą się polskiej historii, broni się polskich firm, nie ma masowych zwolnień na poczcie i kolei, nie wyrzuca się lokatorów w ...
To będzie zacięta walka. Sondaże dają szansę Nawrockiemu
Jeszcze nigdy w historii Polski nie zdarzyło się, aby prezydentem został kandydat obozu rządzącego, który ma więcej przeciwników niż zwolenników. Badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla Telewizji...Represje wobec Cenckiewicza. Salon dostaje szału
Zawsze kiedy tylko prof. Sławomir Cenckiewicz bada najnowszą historię i nadeptuje na odcisk ludziom związanym z PRL-owskim systemem, Rosją i szeroko pojętym resetem sprzed ponad dekady, dosłownie „...Rosja nie rezygnuje z wojny
Ultimatum Zachodu i Ukrainy, propozycja Putina, wreszcie rozmowy w Stambule. Choć działo się dużo w ciągu kilku zaledwie dni, nie przybliżyło końca wojny, wręcz przeciwnie. Jedyny postęp?...Nihil novi, czyli parlamentaryzm polski
„Wraz ze wszystkimi królestwa naszego prałatami, panami rad, posłami ziemskimi (…) postanowiliśmy, iż odtąd na potomne czasy nic nowego stanowionym nie ma być przez nas i naszych następców, co by z ...Konwaliowy miesiąc
Lubicie Państwo zapach konwalii? Znam takich, którym kojarzy się on z płynem do mycia podłóg. Ale bez strachu. Jeżeli lubicie tę woń, to spieszę donieść, że macie dobry gust. Konwalie były bowiem...