Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Być właścicielem swojego kraju

Dodano: 13/08/2014 - Nr 33 z 13 sierpnia 2014
Na polu katastrofy smoleńskiej leży nasza tożsamość. Zrozumiałem to dopiero po katastrofie holenderskiej, widząc domaganie się Holendrów o uszanowanie ciał ofiar, rzetelne śledztwo i osądzenie winnych. To nie ma nic wspólnego z polityką! To podstawowa aktywność obywatelska Podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza wspominał Pan premiera Holandii, który dopiero pod presją społeczeństwa stworzył konkretny plan działania po katastrofie boeinga. Powiedział Pan, że premier musiał tak się zachować, bo przecież pracuje dla narodu. W Polsce takie zdanie to abstrakcja.  Na pewno trudno jest, będąc na stanowisku premiera, przyznać się do błędu. Jeżeli cokolwiek konstruktywnego miałoby wyniknąć z tej strasznej tragedii samolotu linii malezyjskich to to, że Donald Tusk mógłby, poruszony ostatnią katastrofą, zweryfikować swoje wnioski i decyzje, które podjął po Smoleńsku. Spojrzenie z boku na to, jak zachowują się przywódcy innych krajów
     
20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze