„Trudne sprawy” zamiast epopei
Polska kultura i twórcy przechodzą głęboki kryzys. Ich dzieła są nieciekawe i słabe merytorycznie. Rodzimych produkcji nie da się oglądać, więc jedyne co pozostaje, to tanie skandalizowanie. Mistrzem jest Patryk Vega, ale dziś jego tropem idą inni filmowcy, tworząc głośne i prymitywne kalki. Byleby o nich mówiono.
Niby nie ma w tym nic dziwnego, ale śmieszne są te całe pienia i poklepywanie po plecach. Niezależnie od tego, jak słaby byłby film, i tak znajdzie się tabun krytyków, którzy napiszą, że powinna przejrzeć się w nim cała Polska i że scenariusz trafia w sedno i drażni uczucia. I tak jak Polacy mieli się przeglądać w „Pokłosiu”, „Weselu” i „Drogówce”, tak teraz refleksję ma wywołać „Zielona granica”. Nic z tego nie będzie. Ten gniot jest tworzony naprędce i mimo całego patosu bliżej mu do „Trudnych spraw” i „Dlaczego ja” niż superprodukcji. Z jakiegoś powodu polscy twórcy nie umieją opisać Polaków. Możliwe, że ich najzwyczajniej w świecie nie znają
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



