Zawsze gotowi, zawsze blisko. Liczba żołnierzy WOT wciąż rośnie!
Sukcesywny rozwój piątego rodzaju Sił Zbrojnych RP, jakim są Wojska Obrony Terytorialnej, to doskonały przykład, jak w stosunkowo krótkim czasie można stworzyć formację efektywnie realizującą dwa ważne elementy architektury bezpieczeństwa: obronę ojczyzny i wsparcie lokalnej społeczności w sytuacjach kryzysowych. Chętnych do służby w WOT wciąż przybywa. Obecnie formacja liczy już ponad 37 tys. żołnierzy, a pod koniec 2023 roku ma to być nawet 40 tys. wojskowych.
Tytuł artykułu to jednocześnie motto formacji, która 1 stycznia br. obchodziła 6. rocznicę utworzenia. Z wojskowego punktu widzenia to niewielki okres. Tym bardziej w sytuacji, gdy mówimy o nowym rodzaju sił zbrojnych, budowanym od podstaw. Jednak przez te sześć lat żołnierze służby terytorialnej wielokrotnie udowodnili nie tylko zasadność powstania formacji, ale także to, że nie są „papierową armią” i dzieciakami poprzebieranymi w mundury, które z wojskowym rzemiosłem mają niewiele wspólnego. Dziś
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


