Hotel współpracy. Obrazki z Marriotta. Kulisy sprawy obiektowej „Etiuda”
Kraj [PRL, służby, znany hotel]
Po upadku PRL hotel Marriott stał się pożądanym miejscem pobytu i spotkań biznesmenów, polityków i innych osób publicznych, a nawet członków mafii. Od jesieni 1990 roku mieściło się w nim biuro Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Pewne fakty wskazują na to, że dawna bezpieka mogła posiadać ułatwiony dostęp do tego gmachu.
Historia słynnego kompleksu w Al. Jerozolimskich 65/79 w Warszawie sięga PRL i lat 70. Budowę prowadziła angielska firma Cementation International Ltd., przy udziale krajowych przedsiębiorstw państwowych. W pewnym momencie inwestycja na dobre utknęła z powodu braku finansowania, w 1983 roku Polskie Linie Lotnicze LOT zaczęły przejmować to, co z niej pozostało. Prace ruszyły ponownie jesienią 1987 roku. Do realizacji projektu przystąpiła spółka LIM Joint Venture, powołana specjalnie w tym celu przez LOT (52 proc. udziałów), Ilbau z Wiednia – potentata w branży budowlanej (24 proc.) i Marriott – międzynarodową sieć luksusowych hoteli



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
10,99 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
„Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz”, „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy...
Tusk: FSB nie była zagrożeniem. Odtajnione zeznania lidera Platformy
Nie widział zagrożenia we współpracy z rosyjską FSB, nie ośmielił się nazwać jej „służbą wroga”, nie znał bądź „nie pamiętał” podstawowych faktów dotyczących działania polskich służb. Polskich...Porwanie Europy. Z Jackiem Saryuszem-Wolskim, europosłem PiS, rozmawia Maciej Kożuszek
Można powiedzieć, że cel tych zmian oddaje słynna zasada Lorda Ismaya, towarzysząca założeniu NATO, ale odwrócona. Wtedy było „America in”, czyli Ameryka w Europie, „Russia out”, czyli Rosjanie...Nieczysta gra Konfederacji w sprawie polskich przewoźników. Niebezpieczna rozgrywka na polsko-ukraińskiej granicy
Długo nierozwiązywane problemy organizacyjne na przejściach granicznych po stronie ukraińskiej oraz unijna liberalizacja przewozów doprowadziły do protestu części polskich przewoźników wspieranych...Liberalny Matrix. Spokojnie, to tylko korekta
Między polityką a ludzkimi opowieściami o świecie istnieją nierozerwalne więzi, często niebezpiecznie zakorzenione nie tyle w wiedzy, ile w skrajnych emocjach. Propagandowy przekaz, jakim karmi się...Karykatura Napoleona w wydaniu Ridleya Scotta. Jak Scott ośmieszył sam siebie
Austerlitz – 2 grudnia 1805 roku. Biała zawiesina śnieżnej nocy pokrywa cały ekran, by za chwilę lekko się rozjaśnić. W kadrze widać przemieszczające się powoli, w ciszy, oddziały Francuzów. Zajmują...