Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pomnik „Wieszatiela”. Ten przydomek był dla Murawjowa powodem do dumy

Dodano: 10/05/2023 - Nr 19 z 10 maja 2023

W maju 1863 roku przybył do Wilna nowy generał-gubernator Michaił Nikołajewicz Murawjow, o przydomku „Wieszatiel”. Miał na rozkaz cesarza rosyjskiego „uśmierzyć bunt”. Sięgnął po wszelkie możliwe sposoby, uznając, że Rosja jedynie przez okrucieństwo jest w stanie podporządkować sobie podbijany naród. Stał się dla Moskali pomnikowym wzorcem postępowania. Józef Piłsudski w swoich artykułach często wspominał o „Wieszatielu”, czyniąc z tej postaci emblemat rosyjskiej brutalności. 

Instytut Pamięci Narodowej prowadzi od kilku lat akcję dekomunizacji przestrzeni publicznej, usuwając z niej pomniki sowieckich „wyzwolicieli” (zawsze podkreślać warto, że nie są w związku z tym niszczone cmentarze, lecz jedynie upamiętnienia symboliczne). Z podobnym „kłopotem” – przestrzenią publiczną miast Polski, Litwy i Rusi, zawłaszczoną przez zaborców – mieliśmy do czynienia i wcześniej, w dobie odzyskiwania niepodległości po I wojnie światowej. Likwidowano pomniki, zmieniano

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze