Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ruski miesiąc

Dodano: 17/12/2013 - Nr 51-52 z 18-25 grudnia 2013
Czy to dobrze, że Jarosław Kaczyński pojawił się na Majdanie? Nawet jeśli na tym samym placu stali banderowcy i powiewały czarno-Czerwone flagi? W odwiecznej walce, jaką toczymy z rosyjskim potworem, który nigdy nam nie odpuści, musimy zaciskać zęby i szukać dróg nas wzmacniających, a jemu wytrącających broń z ręki. W takich chwilach, kluczowych dla rozwoju historii nie tyle regionu, ile całego świata, należy robić to, co wiąże się z naszą przyszłością Według językoznawców powiedzenie „ruski miesiąc” wzięło się z różnicy między kalendarzem gregoriańskim a juliańskim. Prawdopodobnie widząc ową różnicę dwunastu dni pomiędzy jednym a drugim, ludzie nabierali przekonania, że ów „ruski miesiąc” trwa dłużej. Być może jednak należałoby ten termin zweryfikować? Słowo „ruski” miało przecież w Polsce odmienny wydźwięk niż obecnie, gdy rozumie się go jako „rosyjski”. Ruskie, czyli pochodzące z Rusi, dla wielu naszych rodaków oznaczało po prostu ukraińskie. Stąd przecież wywodzą
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze