Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Platforma to już dziś postkomuna

Dodano: 22/10/2013 - Nr 43 z 23 października 2013
Referendum warszawskie nie spełniało wymogów konstytucyjnych. Było tyle różnych nadużyć, z brakiem tajności na czele, że w praworządnym państwie pewnie byłoby unieważnione Jest Pan zadowolony z wyników referendum? Byłbym, gdyby udało się odwołać panią Hannę Gronkiewicz-Waltz, bo jest fatalnym prezydentem. Ale nie jest tak, że nie mamy powodów do satysfakcji. Jeśli wziąć pod uwagę, jak szeroki front ludzi nawoływał do bojkotu referendum, oraz to, ilu wyborców zazwyczaj bierze udział w takich przedsięwzięciach, to wynik jest całkiem dobry. Frekwencja była wyższa niż w Elblągu, w Łodzi czy w Częstochowie, gdy odwołano tamtejszych prezydentów. Trzeba też dodać do tego jeszcze jeden fakt – referendum stało się w istocie jawne. Do bojkotu nawoływali premier, prezydent, prezydent Warszawy, marszałek sejmu… W tej sytuacji decyzja o pójściu na referendum była powiedzeniem: jestem przeciwko temu, co się dzieje w Polsce, chcę zmienić władzę.
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze