Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Anatomia kublikacji

Dodano: 25/09/2013 - Nr 39 z 25 września 2013
Dziś, kiedy wiadomo, że tekst z pierwszej strony „Gazety Wyborczej” stał się punktem konstrukcyjnym trwającej już tydzień polityczno-medialnej bitwy, warto przyjrzeć się anatomii jego piętrowej manipulacji.   Komentująca naszą polityczną rzeczywistość w portalu Plac Wolności Irena Szafrańska zaproponowała metodologiczną reinterpretację pojęcia „publikacja”. Asumptem do tej zmiany stał się osławiony tekst autorstwa Agnieszki Kublik, będący pierwszym akordem w koncercie propagandowym. Unisono usłyszeliśmy w nim kilka zmanipulowanych półprawd, parę dobrze dobranych niejawnych dokumentów i całe morze dobrej woli cytujących i przetwarzających pudeł rezonansowych zatrudnionych w mediach głównego nurtu. „Całość  przypominała zbiór sentencji, jakie można wyczytać na ścianach każdej publicznej toalety. Stąd mój skromny postulat, by na cześć autorki wprowadzić do słownika terminów prasowych kublikację. Można ją zdefiniować jako »manipulację na bazie kompilacji powstałą w ubikacji w celu
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze