Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak lider PO cynicznie zakłamuje rzeczywistość. Na co liczy Tusk?

Dodano: 26/10/2022 - Nr 43 z 26 października 2022

Donald Tusk doskonale wie, że Rosjanie nie mają nic wspólnego z aferą taśmową. Mimo to świadomie kłamie, desperacko licząc na krótką pamięć Polaków i mającą zaszkodzić PiS polityczną jatkę tuż przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.

Temat afery taśmowej ujawnionej w połowie 2014 roku przez tygodnik „Wprost” wraca po ośmiu latach jak bumerang. Wszystko za sprawą Donalda Tuska. Były premier i lider Platformy Obywatelskiej, opierając się na zeznaniach Marcina W., byłego wspólnika Marka Falenty – skazanego za zlecenie nielegalnego nagrywania gości dwóch warszawskich restauracji: „Sowa i Przyjaciele” oraz „Amber Room” – zaczął domagać się powołania sejmowej komisji śledczej, mającej wyjaśnić rzekomo rosyjskie wątki związane z aferą taśmową. Powód? Zeznania W. o rzekomej sprzedaży Rosjanom taśm przez Falentę miesiąc przed ujawnieniem skandalu. Tym samym Tusk uwiarygodnił wynurzenia człowieka, których wiarygodność od dawna pozostawia wiele do życzenia.

     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze