Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Maciej Lasek kręci i atakuje gen. Błasika

Dodano: 07/05/2013 - Nr 19 z 8 maja 2013
Dziś występujący w imieniu rządu urzędnik stwierdza publicznie, że nie można było badać katastrofy, opierając się na konwencji chicagowskiej, a co więcej, ostatecznie i tak jej nie badano. Wszelkie procedury okazały się fikcją, bo działano wedle rosyjskiego dyktatu, na który zgodził się polski rząd – z Antonim Macierewiczem, przewodniczącym zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, rozmawia Katarzyna Pawlak.   Maciej Lasek, przewodniczący nowego, rządowego zespołu, którego zadaniem ma być m.in. „obnażanie błędów” zespołu parlamentarnego, zainaugurował działalność od wytknięcia poważnego błędu, tyle że Donaldowi Tuskowi i jego ministrom. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, wbrew oficjalnej, rządowej narracji, mówi otwarcie, że lot do smoleńska był wojskowy, a procedowanie wedle konwencji chicagowskiej i jej załącznika 13 było nie tylko niezgodne z prawem, ale ostatecznie okazało się fikcją. Zaskoczył Pana? I tak, i nie. O tym, że był to lot
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze