Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Polska na kolanach – czyli rosyjskim łomem w okienko polskiej godności

Dodano: 22/01/2013 - Nr 4 z 23 stycznia 2013
Na drugi dzień po klęsce pod Maciejowicami straszne wieści doszły do Warszawy. Nie dość, że w wyniku przegranej stanęliśmy rzeczywiście blisko finis Poloniae, to jeszcze ranny Kościuszko dostał się w ręce wroga. Major Fiszer pisał do generała Zajączka, że „Naczelnik mocno cięty w głowę, tak że kość nadwerężona i prócz tego dwa razy spisą pchnięty”. Potworna nowina z maciejowickiego boju była podawana z ust do ust. Warszawiacy szaleli z rozpaczy. Chodzili po ulicach z obłędem w oczach szlochając i krzycząc: „Ojczyzna ginie! ” lub „Już nie ma Kościuszki! ”. Michał Ogiński wspominał: „Widziano w tym dniu nieszczęsnym wielu, zbytkiem żałosnego uczucia przyprawionych o słabość; widziano niewiasty mdlejące, widziano dzieci nawet, topiące we łzach swe oczy i pytające się rodziców, gdzie jest kochany Kościuszko?”. Smutna była bowiem nie tylko sama klęska, nie tylko utrata wodza, ale cierpiał sam honor Polski, jaki w jego osobie był zawarty. Oto razem z Julianem Ursynem Niemcewiczem miał
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze