Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Putin wskazał swój cel 15 lat temu. Od Monachium do Kijowa

FOT. GRIGORY DUKOR /REUTERS /FORUM
FOT. GRIGORY DUKOR /REUTERS /FORUM
Dodano: 02/03/2022 - Nr 9 z 2 marca 2022

Konsekwentnie realizuje program, którego uzasadnienie nakreślił w Monachium w 2007 roku, a który sprowadza się do wywrócenia postzimnowojennego porządku światowego. Każdy kolejny krok, każde złamanie umowy, każda wojskowa agresja – to wierność tezom monachijskim. I tylko dziwi, że zachodni politycy i media za każdym razem wydają się zaskoczone.

Rządy państw NATO i zachodnie media wydawały się zaskoczone ostatnimi żądaniami prezydenta Rosji Władimira Putina wobec Sojuszu, m.in. gwarancji, że NATO zmniejszy zakres swojej obecności wojskowej w Europie Środkowo-Wschodniej i że nigdy nie zaoferuje członkostwa Ukrainie. Przecież tego typu oczekiwania ze strony Kremla pojawiały się już wiele lat temu. Po raz pierwszy niemal dokładnie 15 lat temu (!) – a słynne monachijskie wystąpienie Putina uznać należy za początek otwartej już antyzachodniej polityki Rosji.

Niezmienny punkt widzenia

Na dorocznej Monachijskiej Konferencji

     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze