Od wielkiego dzwonu… 500 lat dzwonu Zygmunt
W baśniach o polskich diabłach powtarza się zastanawiający motyw. Otóż rodzime czarty mieszkają na pustkowiu – Rokita wyszukuje sobie dziuple w wiekowych, zmurszałych wierzbach, zaś noszący się ze szlachecka Boruta kryje się w ruinach zamczysk i dworów. Czemu diabły nie miały siedzib w miastach, gdzie o grzeszne duszyczki bez porównania łatwiej niż na bezludziu? Odpowiedź jest prosta: z ludzkich osiedli wyganiał złe siły dźwięk kościelnych i klasztornych dzwonów, nie wytrzymywały ich wspaniałego głosu chwalącego Boga. Królem zaś wszystkich polskich dzwonów jest od 500 lat krakowski Zygmunt.
Gdy po upadku cesarstwa rzymskiego Europa stawała się chrześcijańska, jedną z trosk organizatorów Kościoła było tworzenie struktur – diecezji i parafii oraz zakładanie klasztorów. Te zaś pełniły liczne funkcje: chroniły i tworzyły dorobek piśmienniczy, były ośrodkami nauki i sztuki, organizowały życie gospodarcze, wreszcie zapewniały opiekę duchową coraz liczniejszemu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


