Nie chcemy, żeby Polska była obiektem uderzenia atomowego. Rozmowa z Adamem Danielem Rotfeldem
Naszą intencją, gdy podpisywaliśmy ten dokument, było to, żeby Polska nie była potencjalnym obiektem uderzenia atomowego. Moja motywacja była taka, by mocarstwa zobowiązały się, że nie użyją broni jądrowej jako pierwsze – mówi „Gazecie Polskiej” Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Rozmawia Piotr Lisiewicz
Panie Ministrze, w podpisanym przez Pana dokumencie, który opisuje dziś „GP”, pojawiają się dwa zaskakujące postulaty. Po pierwsze, „ograniczenie sił konwencjonalnych Sojuszu i Rosji rozmieszczonych w Europie”. Po drugie, „potwierdzenie wzajemnych zobowiązań politycznych wynikających z Aktu Stanowiącego NATO–Rosja z 1997 r.”. Te zobowiązania to był m.in. brak stałej obecności znaczących sił wojskowych NATO na terenie Polski. Czy to oznacza, że jest Pan zwolennikiem wyprowadzenie z Polski wojsk amerykańskich?
Taka argumentacja jest dla mnie żenująca. Nie było tu intencji otwarcia drogi do wycofania wojsk
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



