Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Konsumenci zamiast kibiców, czyli coś się bezpowrotnie skończyło

Dodano: 16/06/2021 - Nr 24 z 16 czerwca 2021

Żyjemy w czasach, gdy 99 proc. piłkarzy idzie tam, gdzie jest większa kasa, mając gdzieś historię i tradycje swojego klubu. Przepaść między ich luksusowym życiem a życiem większości fanów musi sprawiać ponure wrażenie. I te scenki: klęczący piłkarze, dziwaczne różowe koszulki pasujące bardziej do burdelu niż na boisko, Chelsea jako zabawka w rękach rosyjskiego oligarchy, gadżety Realu Madryt bez krzyża w herbie, a na stadionie Manchesteru United wycieczki z Azji. Pandemia pokazała, że piłkarskim korporacjom potrzebne są reklamy chipsów, napojów i kosmetyków, a nie kibice. Tak, wiem, że psuję Państwu humor w czasie oglądania meczów na Euro. 

Czasy internetu i globalizacji zupełnie nie sprzyjają kibicowaniu. Mocno osłabiają bowiem w naturalny – i niestety coraz szybszy – sposób utożsamiania się z miastem, dzielnicą, regionem, klubem. Rozmywają tradycyjny modelowi kibicowania, gdzie szczypta lokalnego szowinizmu i wywyższanie własnej specyfiki i odrębności,

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze