Pusto na Ikara
Tak się złożyło, że znalazłem się na warszawskiej ulicy Ikara tuż przed północą, z 12 na 13 grudnia. Ta niezbyt długa ulica zapisała się w świadomości wszystkich pamiętających o ofiarach stanu wojennego, ponieważ to tu właśnie mieszkał do końca życia Wojciech Jaruzelski.
Po 1989 roku bardzo szybko dowiedzieliśmy się, że po sprawiedliwość w III RP nie ma po co iść do sądu, przychodziło się więc po nią na Ikara właśnie, co roku, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Atmosfera przed domem komunistycznego zbrodniarza zmieniała się przez lata tak, jak modyfikowała się polska polityka. Tłum z cichego stał się głośny, ze zjednoczonego – podzielony, gdy przychodzić zaczęli również sympatycy Jaruzelskiego. Najpierw, by podziękować, później, by wyciem i śmiechami zagłuszać hymn i apel poległych. Był też dziwny rok 2011, gdy nie było postkomunistów, a policja oddzieliła od siebie groźnym kordonem grupy, które przyszły z taką samą intencją, lecz w ramach dwóch
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


