Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pierwszy taki film o Annie Walentynowicz. Przywrócić pamięć o matce „Solidarności”

Dodano: 17/08/2020 - Nr 34 z 19 sierpnia 2020
Podczas gdy o Lechu Wałęsie powstał stos różnych produkcji, postać skromnej suwnicowej, niezłomnej antykomunistki, krytyczki porozumień Okrągłego Stołu i polskich przemian po 1989 roku Anny Walentynowicz, została zepchnięta w III RP na filmowy boczny tor. Nowa produkcja w reżyserii Krzysztofa Wojciechowskiego ma szansę „przywrócić” nam bohaterkę Solidarności.  Anna Walentynowicz doczekała się solidnej biografii książkowej, jednak od premiery pozycji Sławomira Cenckiewicza pt. „Anna Solidarność” minęła już dekada. W tym czasie drukiem wydawnictwa „Znak” ukazała się próba zmierzenia się z przeszłością ikony podziemia pt. „Walentynowicz. Anna szuka raju”. Dorota Karaś i Marek Sterlingow skupili się przede wszystkim na kontrowersjach z bogatego życiorysu działaczki, a wiele znaków zapytania wokół niego zamienili w oskarżycielski ton. Jedynymi reżyserskimi próbami odtworzenia losów bohaterki były dwie produkcje Krzysztofa Wojciechowskiego z lat 90.  Film dokumentalny „
     
28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze