Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Studenci do nauki. Urban na SGH

Dodano: 15/10/2019 - Nr 42 z 16 października 2019
Jerzy Urban – jako postać publiczna (!) i ciekawa (!) – miał być gościem spotkania w stołecznej Szkole Głównej Handlowej. Po protestach koło naukowe tejże uczelni musi się obejść smakiem. Ale co to w ogóle za pomysł? Jak można było zaprosić Urbana? I to w mury państwowej uczelni? W jakiej roli? Miał „edukować” polską młodzież? Czy organizatorzy robili to z premedytacją, czy nie wiedzieli, kim jest? Zakładając tę drugą – ciut łagodniejszą dla nich wersję – przypomnę, co to za jegomość, a raczej lepiej byłoby powiedzieć – towarzysz. Bo Urban to propagandysta z czasów wojny polsko-jaruzelskiej, którego nieprzypadkowo senator Bender nazwał „Goebbelsem stanu wojennego”. To gęba totalitarnego, zbrodniczego systemu, którego „nieznani sprawcy” mordowali Polaków, w tym księży. Nie tylko Jerzego Popiełuszkę, ale i Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca, Sylwestra Zycha. Ci trzej niezłomni kapłani zginęli w 1989 roku. Jana Pawła II zamordować nie zdołali, choć on był
     
52%
pozostało do przeczytania: 48%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze