Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Niepewna przyszłość Bibiego. Netanjahu rozpoczyna wyścig z czasem

Dodano: 04/06/2019 - Nr 23 z 5 czerwca 2019
Pomimo solidnego zwycięstwa w wyborach, Benjaminowi Netanjahu nie udało się utworzyć rządu w wymaganym terminie i wybory trzeba będzie powtórzyć. Czasu jest coraz mniej, bo nad izraelskim premierem wisi widmo korupcyjnych zarzutów. Zdobywając 35 mandatów w 120-osobowym Knesecie Benjamin Netanjahu osiągnął najlepszy w swojej politycznej karierze wynik. Ale historia zapamięta jego inne, już nie tak pozytywne, osiągnięcie. Po raz pierwszy w historii Izraela, od 1948 roku, po wyborach nie udało się utworzyć rządu. Przeciwnicy Netanjahu twierdzą, że pośpiech w przeprowadzeniu kolejnej elekcji wynika z jego obawy przed zarzutami korupcyjnymi. Plan premiera ma zakładać uchwalenie w Knesecie takiego prawa, które dawałoby Netanjahu częściowy immunitet albo pozwoliłoby mu utrzymać się na stanowisku, nawet gdyby został skazany w procesie korupcyjnym.Rozbita izraelska prawica Do utworzenia większości w Knesecie Netanyahu zabrakło jednego głosu. Utworzona przez
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze