Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Państwo fikcją stojące

Dodano: 24/07/2018 - Nr 30 z 25 lipca 2018
W życiu denerwuje mnie wiele rzeczy, ale jedna szczególnie doprowadza mnie do szału. Tkwienie w fikcji. Po prostu nie lubię i chyba nie potrafię udawać, że rzeczy, które robię, są ważne, podczas gdy wiem, że są z gruntu idiotyczne. Ot, taka przypadłość... Niestety, państwo polskie w dużej mierze jest fikcyjne. Najczęściej dlatego, że jest za słabe, aby uznać prawdę lub podjąć realne działania. Tak jest np. z nieszczęsną norką amerykańską. Prawo i Sprawiedliwość postanowiło udawać, że zwierzę z nazwy amerykańskie jest rodzime i polskie. Okazało się, że nadal nie jesteśmy w stanie wpisać go na listę gatunków inwazyjnych. Od lat uznajemy, że lepiej jest w tym wypadku udawać niż być w zgodzie z faktami. I co ciekawe, wcale nie przeszkadza to zwolennikom futer w jednoczesnym chichraniu się z tego, że urzędnicy Unii Europejskiej uznają ślimaka za rybę, a marchewkę za owoc. Oczywiście jednak trzeba sobie własną obłudę zracjonalizować. Dzięki ośrodkowi toruńskiemu i grupce
     
57%
pozostało do przeczytania: 43%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze