Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Szariat w imię europejskich wartości. Islamscy wyborcy i islamscy politycy w chrześcijańskiej Europie

Dodano: 29/08/2017 - Nr 35 z 30 sierpnia 2017
Trudno spodziewać się skutecznej walki z islamskim radykalizmem, skoro priorytetem większości europejskich partii politycznych jest trafienie do islamskiego elektoratu. Z 5 tys. bojowników ISIS (Islamic State in Iraq and Syria), którzy z paszportami kilkunastu krajów Unii Europejskiej przyjechali walczyć z niewiernymi, przeżyło i do Europy wróciło około 1600. Mniej więcej trzech na dziesięciu. Prawdopodobnie większość to „uśpieni agenci” wojującego islamu, którzy wcześniej czy później będą odpalać bomby w Belgii czy Holandii, Niemczech czy Francji, Skandynawii czy Wielkiej Brytanii. Piszę te słowa w Belgii, w której w jej flamandzkiej części są maleńkie, senne miasteczka, z których, ku zdumieniu sąsiadów i nauczycieli, potrafiło wyjechać nawet do kilkudziesięciu nastoletnich muzułmanów, gotowych siać śmierć, ale też ją przyjąć z nadzieją znalezienia się w seraju. Terror i zorganizowana mniejszość Bojownicy ISIS, których polscy turyści nie wiedząc o
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze