Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Prastara figurka i siedem spódnic. Portugalia pątników

Dodano: 04/07/2017 - Nr 27 z 5 lipca 2017
Kobieta sprzedaje daktyle, orzechy, migdały. Sporo ma tego na straganie. Dopóki jednak nie zobaczy na centralnym placu turystów, będzie siedzieć spokojnie pod dużym parasolem. Kobieta ożywi się dopiero, gdy pojawią się ludzie. Najlepiej, kiedy cała grupa przyjdzie obejrzeć klif. Wtedy muszą minąć jej stragan. Innej drogi nie ma. Wówczas wstaje z krzesła, aby spragnieni zdjęć turyści mogli zobaczyć, ile to dziś spódnic włożyła na siebie. Gdy kobieta podnosi coś z ziemi, jeden z turystów dyskretnie nachyla się. – Siedmiu chyba nie ma – mówi półszeptem do towarzyszącej mu żony. Faktycznie. Mało która ze stojących nad nazareńskim klifem kobiet ma dziś na sobie siedem spódnic. Ale dwie, trzy to już standard. Kobiety to żony rybaków. Przynajmniej za takie się podają. Wierne tradycji, która mówi, że tęskniące za swoimi mężami, mają każdego dnia oczekiwania nakładać na siebie kolejną spódnicę. Aż do momentu, kiedy kuter ukochanego mężczyzny nie pojawi się na horyzoncie. Po
     
20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze