Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niech Polska szkoli bataliony ukraińskich ochotników. Nie chcemy mieć 1000 km granicy z Rosją. Rozmowa z generałem Andrzejem Kowalskim

FOT. JACEK TURCZYK/PAP
FOT. JACEK TURCZYK/PAP
Dodano: 02/03/2022 - Nr 9 z 2 marca 2022

Każdy czołg, który zostanie rozbity na ziemi ukraińskiej, to czołg, który nie dojedzie do nas. Każdy samolot, który uda się tam zestrzelić, nie pojawi się nad polskim niebem. Putin nie zatrzyma się tylko na Ukrainie. Jeżeli w wyniku dużych strat w żołnierzach pojawi się ogromna fala protestów społecznych w Rosji, to nieprędko dojdzie do kolejnej wojny. Jeśli łatwo pójdzie z Ukrainą, to będzie szukał kolejnych ofiar. Niestety my jesteśmy najbliżej. I będziemy mieć ponad 1000 km granicy z Rosją. Nigdy kagiebowski reżim nie zmieni polityki ekspansji. Będą chcieli tu przyjść, ale jeżeli skutecznie wesprzemy Ukrainę, będą mogli to zrobić o wiele później, więc zyskamy czas, aby się lepiej przygotować – mówi generał Andrzej Kowalski, były szef Służby Wywiadu Wojskowego. Rozmawia Piotr Lisiewicz

Ukraina broni się. Czego dowiedzieliśmy się przez te pierwsze dni wojny o ukraińskiej armii?

Ukraińcy liczyli się tak naprawdę z uderzeniem na

     
5%
pozostało do przeczytania: 95%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze