Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wiedźmin, czyli netflixowy średniak

Dodano: 11/11/2025 - Nr 46 z 12 listopada 2025

„Wiedźmin”, sezon 4

FANTASY, twórcy: Alik Sakharov, Lauren Schmidt, Alex Garcia Lopez, Charlotte Brändström USA, Polska, Węgry 2025

Oglądanie najnowszego, czwartego sezonu „Wiedźmina” od Netflixa przypomina wyjadanie rodzynek z zakalcowatego ciasta. Próby połączenia oryginalnej, książkowej opowieści z estetyką gier komputerowych i fantasy w stylu young adult przyniosły marny skutek. 

W czwartym sezonie „Wiedźmina” to Liam Hemsworth wciela się w postać Geralta z Rivii. Ale to nie on jest najbardziej pełnokrwistą postacią kolejnego cyklu. O wiele więcej emocji wnosi Sharlto Copley jako jedna z najczarniejszych postaci z uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego, czyli Leo Bonhart. Łowca głów, pogromca Szczurów (nijakich w serialowym wydaniu!) to szwarccharakter jak się patrzy. „Radę daje” także Meng’er Zhang jako łuczniczka Milva. Co z tego, skoro cały czwarty sezon ociera się o kicz? I to nawet tam, gdzie same bronią się oryginalne motywy opowieści –

     
55%
pozostało do przeczytania: 45%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze