Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cud nad Wisłą, czyli pomoc Matki Bożej w bitwie z siłami zła?

FOT. ARCH
FOT. ARCH
Dodano: 12/08/2025 - Nr 33 z 13 sierpnia 2025

Gdy pod Warszawę podeszły wojska bolszewickie, mocno zabiły serca Polaków, którzy zdawali sobie sprawę z tego, że u wrót stolicy rozegra się bój śmiertelny z „dzikim barbarzyństwem Azyi”, jak napisane było niegdyś w manifeście powstania styczniowego. Wojna toczyła się już od ponad roku, zdążyli już więc poznać i żołnierze, i cywile, jakie to „dobrodziejstwa” nadciągają z armią Tuchaczewskiego – śmierć, ogień, pożoga, niszczenie, gwałty i morderstwa. Wszystko co najgorsze płynęło wraz z tysiącami bolszewików w stronę stolicy. Ludzie w świątyniach zaczęli się więc modlić o cud. I w pewnej, decydującej chwili cud się dokonał na wielu polach. Przy czym – chociaż tę wersję bardzo rzadko podaje się jako faktyczną – również w sensie dosłownym. Wiele świadectw mówi bowiem o tym, że żołnierzom bolszewickim ukazała się nad polem bitwy Matka Boża. 

Oczywiście z punktu widzenia wojskowego o „cudzie” można było mówić jedynie w sposób przenośny. Co więcej, wiele lat później sam termin

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze