Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Gdańska walka z polskością 

Dodano: 22/07/2025 - Nr 30 z 23 lipca 2025

Łagodni krytycy wystawy „Nasi chłopcy” o „mieszkańcach Pomorza” służących w Wehrmachcie mówią: Nieszczęśliwa nazwa, ale nie ma nic złego w opowiadaniu o tej części historii. Tymczasem ta wystawa i jej tytuł nie wzięły się z przypadku i nie jest to historia oddzielona od polityki. To jasna i konsekwentnie prowadzona polityka historyczna. Jedyny problem polega na tym, że nie jest to polska polityka historyczna. 

Wszystko tu jest kłamstwem. Albo orwellowską nowomową. Prześladowania Polaków w przedwojennym Gdańsku nazywa się „trudną historią między narodami”. Wolne Miasto, w którym w 1935 roku NSDAP zdobyło 59 proc. głosów (do Volkstagu weszło tylko dwóch przedstawicieli polskiej mniejszości), a następnie przeszło do brutalnego zwalczania opozycji, określa się „wielokulturowym Gdańskiem”. Relatywizowanie niemieckich zbrodni i zacieranie granic pomiędzy ofiarą i katem to z kolei „historia bez narodowej hagiografii”. Krytyków wystawy „Nasi chłopcy”, na której umieszczono swoisty

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze