Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kandydat wysokiego ryzyka

Dodano: 10/06/2025 - Nr 24 z 11 czerwca 2025

Jestem niepoprawnym optymistą. Ale przed niedzielą wyborczą odczuwałem niepokój. Liczyłem wprawdzie, że oszczerstwa, podobnie jak w przypadku ataków na Trumpa, w naszym przekornym społeczeństwie odniosą skutek odwrotny. Widziałem, że szeregi nagonki się łamią, a premier rzuca na szalę resztki swojego wątpliwego autorytetu. Trzask w Pałacu oznaczałby oddanie ekipie 13 grudnia władzy, jakiej w Polsce nie miał nikt od czasów Jaruzelskiego i Kiszczaka, a nawet większej, bo tamtych gości nie wspierały miliony zaangażowanych, ślepo idących w przepaść lemingów. A co by się działo potem? W pierwszej kolejności doszłoby do likwidacji ostatnich bastionów oporu, do delegalizacji partii uznanych za antysystemowe, tak PiS-u, jak i Konfederacji. Liderów, po spektakularnych, pokazowych procesach, czekałyby ośrodki resocjalizacji. Wolnym mediom odebrano by koncesje. Internet zaś poddany by został cenzurze za pomocą ustawy o mowie nienawiści. Ekspansja LGBT bez trudu zagarnęłaby polską szkołę,

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze