Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Trójmorze

Dodano: 30/08/2016 - Nr 35 z 30 sierpnia 2016
Spośród wszystkich marzeń, które zdarzyło się śnić Polakom, sen o Międzymorzu wydaje się najbardziej realny do urzeczywistnienia. W dodatku jest koniecznością. Polska – jak zauważył kiedyś Piłsudski – jest za słaba, by stać się mocarstwem (swoje szanse utraciła w XVII w.), a za wielka, by zgodzić się na status państwa kieszonkowego lub wasalnego. Położenie między dwoma potęgami skazuje ją notorycznie na ataki z prawa lub z lewa. I istnieje tylko jedna korzystna możliwość – sojusz państw międzymorza, a właściwie trójmorza – bo w grę wchodzi przestrzeń między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym, a kto wie, czy nie czwórmorza, skoro zgodnie z ideą prometejską w owej wspólnocie winien znaleźć się Kaukaz. Pomysł nie jest nowy. Był czas, kiedy bliscy spełnienia wizji byli Węgrzy za Andegawenów, a także dom jagielloński na przełomie XV i XVI w. (pamiętacie – Władysław na Węgrzech, Jan Olbracht w Polsce, św. Kazimierz, a po nim Aleksander na Litwie, Zygmunt na Śląsku…).
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze