Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mateusz Piskorski, czyli kakofonia w rosyjskiej orkiestrze

Dodano: 24/05/2016 - Nr 21 z 25 maja 2016
Przypadek Mateusza Piskorskiego pokazuje genialnie, że jeśli jest się wiernym przyjacielem Rosji, można być jednocześnie nacjonalistą oskarżanym o neonazizm i oklaskiwanym uczestnikiem lewackiej, pokojowej konferencji w Brukseli. Dopóki Rosja wspiera swoich przyjaciół z radykalnej prawicy i radykalnej lewicy oddzielnie, wielu daje się nabrać na tę maskaradę. Ale czasem zdarza się jej zapędzić i pomieszać instrumenty, na których gra. Wtedy maski opadają i „przyjaciel” staje się niewiarygodny zarówno jako prawicowy obrońca narodu, jak i lewicowy obrońca wykluczonych. Dlatego każdy taki przypadek warty jest opisania Zatrzymany w ubiegłym tygodniu przez ABW Mateusz Piskorski w czasie swojej bogatej kariery politycznej bywał skrajnym nacjonalistą i zbierającym brawa uczestnikiem konferencji organizowanej przez lewacką organizację, działaczem PSL i Samoobrony, zwolennikiem lewicy i uczestnikiem międzynarodowej konferencji u boku Janusza Korwin-Mikkego. Nie zmieniało się
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze