Korzystajmy z Giertycha
Giertycha nie powinno się bagatelizować. Nie bez powodu jest jednym z najbliższych współpracowników Donalda Tuska. Na niego spadło zadanie organizowania najgorszego, najbardziej prymitywnego hejtu w internecie, wywiązał się zresztą z tego zadania znakomicie. Ale ostatnie wydarzenia pokazały, że Giertych to kolos na glinianych nogach, zaś jego agresję, prymitywizm i hejterską działalność w internecie można wykorzystać, żeby pokazać, czym tak naprawdę jest partia uśmiechu.
Relację między uśmiechniętym premierem a byłym szefem Młodzieży Wszechpolskiej łatwo opisać, trawestując znane przysłowie polskie: „Gdzie Tusk nie może, tam Giertycha pośle”. Giertych jest człowiekiem od brudnej roboty, nie tylko jeśli chodzi o hejt, lecz także w wymiarze ideologicznym. Najprościej rzecz ujmując, jego trolle mogą mówić to, co nie wypada politykom PO. Zaś ostatnia dynamika debaty publicznej wskazuje, że w najbliższym czasie będą oni Tuskowi potrzebni.
Uśmiechnięta ksenofobia
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



