Propagandowa fraza
„Chcę zmienić polską politykę. Chcę, żeby politycy przestali zaciskać pięści, a zaczęli podawać sobie ręce, żeby nauczyli się ze sobą rozmawiać. Chcę nowej, jasnej, uśmiechniętej Polski” – mówiła we wrześniu 2019 roku Małgorzata Kidawa-Błońska, zaczynając kampanię prezydencką. „Jasne, że uśmiechnięta Polska, bo 33 mld zł z KPO zakontraktowane, PKB powyżej oczekiwań, 1260 aptek w pilotażu pigułki »dzień po«, spółka Polskie Elektrownie Jądrowe ze wsparciem na realizację inwestycji. No i PiS się sypie” – to Kamila Gasiuk-Pihowicz, niedawno, 21 sierpnia. Najwyraźniej nie śledziła uważnie wpisów czołowej dziennikarki obozu rządowego Elizy Michalik, która tego samego dnia, po godzinie 11, wydała zakaz posługiwania się tym określeniem. „Dla jasności: żaden »dziennikarz« używający propagandowej pisowskiej frazy »uśmiechnięta Polska« nie jest dziennikarzem”. Co prawda u Michalik mowa o dziennikarzach, i to w cudzysłowie, ale czemu nie patrzeć w tym kontekście też na polityków? Co, oni lepsi



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Polska walcząca o narodowe, a nie niemieckie interesy, w której dzieci uczą się polskiej historii, broni się polskich firm, nie ma masowych zwolnień na poczcie i kolei, nie wyrzuca się lokatorów w ...
To będzie zacięta walka. Sondaże dają szansę Nawrockiemu
Jeszcze nigdy w historii Polski nie zdarzyło się, aby prezydentem został kandydat obozu rządzącego, który ma więcej przeciwników niż zwolenników. Badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej dla Telewizji...Represje wobec Cenckiewicza. Salon dostaje szału
Zawsze kiedy tylko prof. Sławomir Cenckiewicz bada najnowszą historię i nadeptuje na odcisk ludziom związanym z PRL-owskim systemem, Rosją i szeroko pojętym resetem sprzed ponad dekady, dosłownie „...Rosja nie rezygnuje z wojny
Ultimatum Zachodu i Ukrainy, propozycja Putina, wreszcie rozmowy w Stambule. Choć działo się dużo w ciągu kilku zaledwie dni, nie przybliżyło końca wojny, wręcz przeciwnie. Jedyny postęp?...Nihil novi, czyli parlamentaryzm polski
„Wraz ze wszystkimi królestwa naszego prałatami, panami rad, posłami ziemskimi (…) postanowiliśmy, iż odtąd na potomne czasy nic nowego stanowionym nie ma być przez nas i naszych następców, co by z ...Konwaliowy miesiąc
Lubicie Państwo zapach konwalii? Znam takich, którym kojarzy się on z płynem do mycia podłóg. Ale bez strachu. Jeżeli lubicie tę woń, to spieszę donieść, że macie dobry gust. Konwalie były bowiem...