Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Andrzej Duda, czyli efekt Kennedy’ego

Dodano: 19/11/2014 - Nr 47 z 19 listopada 2014
Andrzej Duda jako rywal Bronisława Komorowskiego to zmiana w polskiej polityce o nieobliczalnych skutkach. Burząca zarówno stereotyp PiS jako partii ludzi w starszym wieku, jak i PO – ugrupowania młodych profesjonalistów. – Myślę, że zadziała tu efekt Kennedy’ego. Młody, przebojowy, energetyczny, ale i ciepły kandydat kontra niezbyt ciekawy rutyniarz, pozbawiony tych cech – uważa prof. Ryszard Legutko Mariusz Pilis, reżyser, autor filmu „Bunt stadionów” analizującego przyczyny niezadowolenia młodych Polaków, uważa, że jak na możliwości PiS Duda to strzał w dziesiątkę. – W Polsce systematycznie rośnie liczba młodych niezadowolonych. Widzieliśmy to choćby 11 listopada. Wielu z nich nie jest ani za PO, ani za PiS. Obozy polityczne muszą szukać nie tylko języka, ale także ludzi, którzy mogą się z nimi porozumieć. Andrzej Duda ma taki potencjał – ocenia. Zdaniem Pilisa, z punktu widzenia tych ludzi członkostwo polityka w „starych” partiach jest balastem, ale w przypadku
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze