Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Śnięta Katalonia spod pierzyny. Kamienne chatki pośród wzgórz

Dodano: 19/09/2023 - Nr 38 z 20 września 2023

Morze pastwisk i kratka pól. Delikatnie pofalowane murawy, jesienna aureola katalońskiego lasu i urywające się w połowie, prowadzące donikąd ścieżki. Taka jest Katalonia spod pierzyny. Tuż po wybudzeniu. Niczym nie upiększona. Naturalna i bez makijażu.

– Dworzec zamknięty. Nie pojedziemy… – Paweł jest wyraźnie załamany. Podobnie jak ja. Wstaliśmy dziś specjalnie przed 5 rano, zrywając się z łóżek i biegnąc przez całą śpiącą Barcelonę. Przystanki autobusowe świeciły jeszcze pustkami, a na ulicach próżno było doszukać się jakiegokolwiek autobusu. Nie było innej rady: z wywieszonymi językami dotarliśmy pieszo pod tutejszy dworzec kolejowy. A plan na ten dzień był przecież ambitny. Nie mając samochodu, dostać się na katalońską wieś. Na prowincję, do której nie jeździ dosłownie nikt. Zadanie trudne, ale próbujemy.

Wpierw trzeba jednak złapać pierwszy pociąg z Barcelony do miejscowości Vic. By stamtąd, kursującym raz na dzień autobusem, pojechać dalej na

     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

czerniecki.net

W tym numerze