Jedno słowo – Sikorski
Jeśli ktoś zachowuje się jak rosyjski agent, mówi jak rosyjski agent, jeśli jego działania konsekwentnie przynoszą korzyść Moskwie, to nieważne już jest, czy został on zwerbowany czy nie, czy faktycznie jest opłacany, czy podpisał jakieś kwity. Jeśli zaś takiego człowieka chroni jego partia, znaczy to, że ugrupowanie to świadomie akceptuje tego typu zachowania. Dlatego dziś, gdy ktoś spyta o dowód na prorosyjskość Platformy, wystarczy odpowiedzieć jednym słowem: „Sikorski”.
Ostatni wyczyn Sikorskiego nie pozostawia wątpliwości. Nieważne, czy intencjonalnie czy nie, w przypadku tego polityka możemy już mówić o byciu tubą prorosyjskiej propagandy, o ciągłej próbie torpedowania najważniejszych polskich działań pomocowych. Fakt, że nie zostaje to w żaden sposób skrytykowane przez PO, pokazuje, iż mamy do czynienia ze świadomą akceptacją wspierania Putina przez polityków tej partii. Wszystko też wskazuje na to, że tego typu wrzutki staną się standardem kampanii
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



