Rakietami w „terrorystów”, czyli „Zapad 2013”

Agenci Kremla podburzają Rosjan w Estonii i na Łotwie. Wybuchają zamieszki, dochodzi do rozlewu krwi. Ląduje rosyjski desant – w charakterze sił rozjemczych. Reaguje NATO: na bałtyckich plażach ląduje sojuszniczy desant. Uderzają pancerne siły białorusko--rosyjskie. Walki ogarniają Polskę. Wszystko zmierza ku konfrontacji Rosji z całym Sojuszem, nawet z opcją nuklearną Zbliżony scenariusz realizowali wspólnie w drugiej połowie września Rosjanie i Białorusini. Oficjalny scenariusz manewrów „Zapad 2013” przekazany NATO głosił, że mają one symulować akcję w wypadku religijno-etnicznego konfliktu oraz zagrożenia atakiem terrorystycznym. Pod takim pozorem ćwiczono jednak głównie ofensywną operację militarną. Pozorna nazwa, fałszywe dane Lato i wczesna jesień to tradycyjnie kulminacja ćwiczeń wojskowych w Rosji. Warto im się uważnie przyglądać, bo pokazują, gdzie, z kim i dlaczego Rosja planuje wojować. Głównym wydarzeniem tego roku były ćwiczenia „Zapad